wtorek, 4 listopada 2025

Wszystko składane - pięć lat później (8)

"Wszystko składane - pięć lat później", 2025

Cenię sobie poprzednie zdjęcie, to z pniem drzewa pełniącym już tylko funkcję słupa podtrzymującego przewody. Jest na tej fotografii wiele innych ciekawych szczegółów. Przestrzeń widoczna na dzisiejszym zdjęciu to rejon Powsina, czyli Wilanów, dzielnica Warszawy. Dla przypomnienia większość rejestracji zrealizowałem poruszając się po granicach stolicy na składanym rowerze, leciwym (ponad dwudziestoletnim) Bromptonie.

niedziela, 26 października 2025

Wszystko składane - pięć lat później

"Wszystko składane - pięć lat później", 2025

Pięć lat temu skończyłem projekt o suburbiach Warszawy, który zmaterializował się książką pt. "Wszystko składane. Aparat, rower i przedmieścia" wydaną przez Bęc Zmianę. W tym roku powróciłem do wielu miejsc, aby porównać przestrzeń wtedy zarejestrowaną z fotografiami zrealizowanymi aktualnie (kwiecień 20025). Powstały dyptyki. W tych zestawieniach zazwyczaj widać zmiany, jak np. zabudowywanie przestrzeni, jednak kierunek tym zmian nie zawsze jest oczywisty, bywa zaskakujący i pouczający, zdarza się nawet, że to nie zmiana staje się „bohaterem” zdjęć, a zaskakujący jej brak. Może warto pokazać publicznie "Wszystko składane. Pięć lat później". Ale gdzie? Poszukam.

czwartek, 16 października 2025

Twój każdy krok

Parę lat temu zrealizowałem projekt o sklepach z alkoholem w Łodzi, pt. "Setka", który został upubliczniony jako książka pod tym samym tytułem. Lokali tych już tak pilnie nie obserwuję, ale czasem wpadnie mi jakiś do aparatu. Dziś najpierw zainteresowała mnie instalacja częściowo zasłaniająca jakiś napis, a dopiero potem zorientowałem się, że to sklep z alko.

"Pierwszy krok", z cyklu "Setka", Łódź, 2025

 

 

poniedziałek, 18 sierpnia 2025

Stenungsund (3)

Która z fotografii jest najciekawsza? Ta, na której dziewczynka pokazuje kierunek rodzicom, którzy szukają drogi wpatrzeni w smartfony, czy ta druga, dodatkowo z motocyklistą, a może trzecia, z ruchem w jeszcze jednym kierunku? Mam też czwartą...

Stenungsund, Szwecja, 2025, z cyklu "Przypadkowe miasta"

Stenungsund, Szwecja, 2025, z cyklu "Przypadkowe miasta"  

Stenungsund, Szwecja, 2025, z cyklu "Przypadkowe miasta"

środa, 13 sierpnia 2025

Falafel Aleppo

Fotografuję miasta, które pojawiają się w moim życiu trochę przez przypadek. Odnajduję je przy okazji wyjazdu, którego cel jest inny. Najczęściej nie mam pojęcia o ich istnieniu zanim nie spojrzę na mapę kiedy jestem w okolicy. Pokazywałem na blogu trochę zdjęć z Manfredonii (Włochy), Pasvalys (Litwa), Hawierzowa (Czechy) czy Wielunia. Kilka dni temu, wróciłem ze Szwecji. Celem wyjazdu była wyspa Tjörn, mieszkałem koło miejscowości Skärhamn. Zobaczyłem, że najbliższym miastem jest Stenungsund, położone już na lądzie. Pokonałem więc kilkukrotnie niespełna 30 kilometrową trasę by je zobaczyć. Jednak nazwa dla cyklu "Przypadkowe miasta" nie jest chyba najtrafniejsza, bo to nie miasta są przypadkowe, ale moja z nimi styczność. Jaki tytuł będzie lepszy, na razie nie mam pomysłu.

Stenungsund, Szwecja, 2025, z cyklu "Przypadkowe miasta"

 

sobota, 12 lipca 2025

Na skrzyżowaniu ulic

Choć mógłbym rowerem to czasem jadę samochodem. Robię to dla jamniczki, bo ona to uwielbia. Jak tylko zobaczy jakieś oznaki (a w ich dostrzeganiu jest bardzo dobra), że planuję wyjść z domu, to namawia mnie do przejażdżki.

Z cyklu "Animal town", 2025

 

piątek, 11 lipca 2025

Rycerze rąbią

Dzisiaj SI zinterpretowała dla mnie "Krucjatę" Gałczyńskiego:

"Wiersz ten opisuje krucjatę, w której rycerze, zamiast walczyć, zajmują się rąbaniem, jednak jeden z nich gra na trąbie. Po naradzie uznają, że trębacz nie powinien walczyć, a jego trąbka będzie reprezentować sztukę"

wtorek, 8 lipca 2025

Bałuty again

Wczoraj montowaliśmy, a w czwartek otwarcie o godz.18. Wystawa zbiorowa w willi Hilarego Majewskiego w Łodzi pod tytułem "Ucząc się od Łodzi 2. Bałuty".

sobota, 5 lipca 2025

Mało wody

Wczoraj wybrałem się jednośladem, ale nie rowerem, nad Wisłę (pomiędzy Wyszogrodem a Płockiem). Mój najnowszy aparat ma osobne pokrętło do wyboru proporcji obrazu (w jpg, bo rawy są całe). W tym przypadku zdecydowałem się na proporcje 65:24 lub17:6 (zapomniałem jakie). Przy matrycy 100 mp panoramy uzyskane przez przycięcie mogą być całkiem sensowne