Porządkując archiwum wpadły mi w oko zdjęcia, które jakiś czas zrobiłem w czasie kręcenia klipu reklamowego w naszym mieszkaniu. Tytuł "winobluszcz" dlatego, że patrząc na tę fotografię widzę przede wszystkim mój winobluszcz, który, gdy tylko na chwilę wyjechałem, wyciął nienawidzący mnie sąsiad, tak jak i dziesiątki innych roślin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz