czwartek, 3 października 2013

Pogonowskiego

Na Pogonowskiego wszedłem w tak wspaniale oświetlone podwórko i znalazłem taką przybudówkę. Jest maleńka, porównajcie z oknem w kamienicy, które jest i tak w głębi kadru. Do tego zdjęcie zrobione jest bardzo szerokim kątem, który naturą rzeczy przeskalowuje przedmioty z przodu. Przybudówka ma może pięć - sześć metrów kwadratowych powierzchni. Czy to był warsztat, czy ktoś tam mieszkał? Zastanawiam się, bo widać komin, może dwa, a nawet trzy.



2 komentarze:

  1. nie wiem jak to bywa w kamienicach i to w łodzi, ale na śląsku istnieje takie zjawisko jak ciaperkuchnia. to pomieszczenie znajdujące się właśnie w takich komórkach/przybudówkach, gdzie gotowało się latem, kiedy korzystanie z kuchennego pieca, ogrzewającego cały dom, było trochę niepraktyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź. Może to pomieszczenie faktycznie spełniało rolę letniej kuchni, sam bym na to nie wpadł. Fajne słowo: ciaperkuchnia.

      Usuń