Rewolucji 1905 r.
To jest doskonały przykład pokazujący jeden z powodów, że warto dokumentować łódzkie kamienice. Bo jak pisałem znów stają się "piękne" i "nowe". I niech zasłona miłosierdzia spadnie na ten fiolet. No nie mogę. Patrzeć.
Ale, niespodzianka. Miła. Byłem dzisiaj zrobić zdjęcie w bardziej rozproszonym świetle i fioletu już nie ma. Tylko przełamana szarością biel. Więc to jednak próba była.
To zapodaj wersję w rozproszonym! Ciekawym.
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłem, że fiolet zniknął, to się ucieszyłem i już nie fotografowałem.
Usuń