Po drogach Litwy, Łotwy i Estonii jeździło mi się dobrze. Bez tego ciśnienia i idiotów dookoła. Poczułem to wyraźnie gdy przekroczyłem polską granicę w drodze powrotnej. Na zdjęciu nadal Łotwa.
To tak jak w Czechach czy w Niemczech, tam jeździ się zupełnie inaczej - zwłaszcza jednośladem. Też zasmakowałem motorowych wypraw. Więcej się widzi, więcej się czuje.
To tak jak w Czechach czy w Niemczech, tam jeździ się zupełnie inaczej - zwłaszcza jednośladem. Też zasmakowałem motorowych wypraw. Więcej się widzi, więcej się czuje.
OdpowiedzUsuń