Z cyklu 12.000, ul. Żeromskiego 103, Łódź, 2018
Dawno nic nie wrzucałem. Do fotografowania kamienic najbardziej zniechęcają mnie samochody. Jest ich tak dużo (to zdjęcie tego nie pokazuje), że na wąskich ulicach nie ma prawie wolnego miejsca, szczelnie stojąc po obu stronach ulic zapychają miasto, nie ma się gdzie wcisnąć z aparatem...
Czas też pokazać publicznie "Jedynkę", pierwsze kroki zostały już uczynione w tym kierunku.
Dawno nic nie wrzucałem. Do fotografowania kamienic najbardziej zniechęcają mnie samochody. Jest ich tak dużo (to zdjęcie tego nie pokazuje), że na wąskich ulicach nie ma prawie wolnego miejsca, szczelnie stojąc po obu stronach ulic zapychają miasto, nie ma się gdzie wcisnąć z aparatem...
Czas też pokazać publicznie "Jedynkę", pierwsze kroki zostały już uczynione w tym kierunku.
Rozumiem, ale czyż nie na czekaniu na odpowiedni moment polega fotografia? Na taki właśnie bez samochodów? Z drugiej strony to dokument, czyli jest, jak jest.
OdpowiedzUsuń